Wrzesień 2013
Tak wyglądają końcówki w świetle dziennym:
( Jestem uzależniona od zdrapywania lakieru z paznokci ;/ Nie zwracajcie po prostu na nie uwagi :D )
Włosy w tym momencie są po ostrym podcięciu i pocieniowaniu. Wiem, że z cieniowaniem to nie był najlepszy pomysł, ale pocieniowałam włosy,bo siostra uczy się na fryzjerkę i potrzebowała" modelki", żeby zdać egzaminy ;) Także poświęciłam się a co :D
W sumie i tak by to je czekało . Włosy nie są jeszcze ideale, bo tak naprawdę miesiąc temu wzięłam się tak poważniej do pracy nad nimi. Czytam blogi, wizaż już od 2 lat, stosowałam domowe maseczki, olejki na końcówki, ale jakoś nigdy nie chciało mi się zadbać o regularność wykonywanych czynności. Teraz mam silną motywację i na pewno za niedługo zobaczycie co raz większe efekty! :)
Pewnie zauważyliście dość długie odrosty i od razu tłumaczę. Chcę wrócić do naturalnego koloru włosów . Nie maluję ich już od 9 miesięcy i naprawdę jestem zadowolona z efektów ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz